Pewnie większość z nas nigdy nie zastanawiała się, czym są tak naprawdę fiołki…. W mieszkaniach mamy fiołka afrykańskiego, fiołka alpejskiego, a w ogrodach i lasach fiołka wonnego oraz fiołka trójbarwnego . Są to różne rodzaje fiołków, a tutaj opiszę jednego z najpopularniejszych z nich, czyli fiołka należącego do rodzaju Streptocarpus sect. Saintpaulia, określanego przez nas fiołkiem afrykańskim. Do niedawna jeszcze był on zaliczany do rodzaju Saintpaulia, który jednak włączono jako sekcję do rodzaju Streptocarpus, czyli do tej samego rodzaju, do której należą skrętniki [6, 8]. Rodzaj Streptocarpus aktualnie obejmuje 195 gatunków [8].
Fiołek afrykański w naszych mieszkaniach to głównie mutanty podgatunku ionantha, w naturalnym środowisku występują jeszcze dwa – grotei i grandiflora, jednak nie są one chyba zbyt popularny [1]. Czasem zdarzają się w sprzedaży osobniki określane jako botaniczne. Są to właśnie rośliny, które występują również w naturalnym środowisku. Ich kwiaty przypominają z wyglądu nasze fiołki leśne i stąd zapewne pochodzi nazwa fiołek lub po łacinie ionantha [2]. Wiele informacji na temat fiołków można przeczytać na stronie Amerykańskiego Stowarzyszenia hodowców Fiołków afrykańskich [2]. Zapewne wiele hodowców posiada o wiele obszerniejszą wiedzę w tym temacie, moja jest jedynie wystarczająca do uprawy tych roślin.
Pochodzenie i miejsca występowania:
Opisywany tutaj fiołek afrykański, zgodnie z jego epitetem gatunkowym pochodzi ze wschodniej tropikalnej części Afryki [1], dokładniej w Tanzanii [7].
Mrozoodporność:
Ich zakres występowania obejmuje strefy USDA od 11 do 12, czyli nie znoszą chłodniejszych temperatur [7], poniżej 4C.
Ogólny opis:
Wygląd fiołka afrykańskiego jest bardzo charakterystyczny. Liście mają ogonki o długości podobnej do długości blaszki, układają się w formie rozety na mocno skróconej łodydze. Są one grube, mięsiste oraz mocno owłosione. Roślina ta często kwitnie w mieszkaniach, z tego względu jest również uprawiana. Na jednej łodydze kwiatowej znajduje się kilka kwiatów.
Uprawa:
Najlepiej uprawiać ją na wschodnim lub zachodnim parapecie, ponieważ na południowym zdarza się, że słońce przypala liście.
Fiołki nie przepadają za przelewaniem, są sucholubnymi roślinami. Najlepiej je podlewać po przeschnięciu podłoża. Równie dobrym rozwiązaniem przy fiołkach jest sadzenie ich na koncie. Należy wtedy włożyć do ziemi trochę grubszy sznurek ze sztucznego tworzywa (może być wycięty ze starej pończochy), którego końce powinny być przeciągnięte przez dziurki doniczki. Taką doniczkę można postawić w idealnie dopasowanej osłonce, a na jej dnie powinna znajdować się woda, w której będą końce knota, ale jednocześnie nie powinna dosięgać poziomu dna doniczki. W przypadku takiego rozwiązania należy pamiętać, by do podłoża dodać perlitu lub piasku, w celu zwiększenia jej przepuszczalności.
Najlepsze pH ziemi do uprawy fiołków to 6.5-6.8 [3]. W różnych źródłach z amerykańskiego stowarzyszenia można przeczytać, że mieszanka ziemi nie jest ważna w uprawie fiołków, natomiast należy zwrócić uwagę na jego pH, które jest kluczem do sukcesu. Można w nim znaleźć ciekawą propozycję na podłoże bez ziemi składające się z 1-2 części torfu, 1 części perlitu oraz 1 części wermikulitu, dolomitu i węgla drzewnego… kiedyś sprawdzę jak moje fiołki będą się w niej czuły [4]. Swoje rośliny uprawiam w ziemi uniwersalnej zmieszanej z perlitem, w proporcji 1:1.
Jeśli chodzi o rozmnażanie, to można wysiać nasiona lub ukorzenić z ułamanego listka wetkniętego do ziemi.
Odmiany:
Hodowcy stworzyli bardzo wiele różnorodnych odmian fiołków, są wśród nich zarazem fiołki miniaturowe jak i standardowej wielkości. Jest wiele sposobów tworzenia nowych mutantów, takie jak promieniowanie, czy związki mutagenne [5]. Więcej informacji o odmianach można znaleźć na stronach hodowców.
Należy pamiętać o tym, że jeśli kupujemy fiołka o nieznanej odmianie, nie można go przypisywać po wyglądzie niej ponieważ ich mnogość czyni to praktycznie niemożliwym. Zazwyczaj w marketach można je kupić w folii z napisaną nazwą hodowcy. Często na ich stronach można znaleźć informacje o odmianach sprzedawanych przez nich roślin.
Figowce są ogromną rodziną roślin. Ta grupa obejmuje ponad 800 różnych gatunków występujących na różnych kontynentach [1]. Mają one zastosowania zarówno jako źródło jedzenia, rezerwuar wody oraz obiekt kultu. Aktualnie w uprawie jako rośliny ozdobne na całym świecie jest 40 gatunków fikusów [1], jednak u nas jest ich tylko około 10. Tu opiszę tylko 4 z nich:
Jest to chyba najczęściej uprawiany figowiec w naszych mieszkaniach. Mimo, że naukowa nazwa wskazuje na figowca benjamina, to chyba wiele częściej słyszałam określenie fikus beniaminek. Jeśli chodzi o łacińskie synonimy, to ma ich wiele, jednak ze względu na mocno zakorzenioną nazwę Ficus benjamina, chyba żaden z nich nie powoduje błędów w nazywaniu tej rośliny [2]. Po angielsku nazywany jest “java fig” lub “weeping fig”[3,4]. Nazwa benjamin prawdopodobnie nawiązuje, do źródła żywicy lub benzoesu pozyskiwanego w starożytności [3].
Ma zastosowanie w medycynie, niektóre jej fragmenty są stosowane jako środki przeciwbólowe lub do leczenia niektórych stanów zapalnych [4]. Stosowany jest również w Indochinach do produkcji trujących strzał [5].
Jego uprawa w mieszkaniach może mieć pozytywne skutki na nasze otoczenie, dzięki jego właściwościom oczyszczającym – usuwa z powietrza formaldehydy[6], benzen i trichloroetylen [9]. Równocześnie może powodować alergie kontaktowe [6].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Pochodzi z Azji, gdzie występuje głównie w Indiach Zachodnich (Małe Antyle) oraz z północnej Australii [7]. Występuje również w niektórych rejonach USA [3].
Mrozoodporność:
Występuje lub może być uprawiany w ogrodach w strefach od 9a [7] lub 10a [11] do 11[9]. Jest to roślina wrażliwa na przymrozki [11].
Ogólny opis:
Fikus beniaminek jest zimozielonym drzewem dorastającym do 10 m [3], inne źródła podają że może być nawet wyższy, dorastając do 30m [6]. Wysokość 4m może osiągnąć w ciągu 10-20 lat [13]. Czasem ma wiszące, dodatkowe korzenie powietrzne, które mogą sięgać aż do ziemi. Kora na zdrewniałych gałęziach jest brązowa i dość gładka [3]. Liście banjaminka są niewielkie, o lancetowatym kształcie. Osiągają nawet do 11 cm długości, jednak częściej mają 4-6 cm [3]. Są lekko skórzaste i gładkie, bez włosków [3]. Czasami kwitnie, ale raczej w mieszkaniach rzadko to się zdarza [3].
Uprawa:
Fikus benjaminek jest dość kapryśną rośliną, na wszystkie zmiany reaguje zrzucaniem liści. Najlepiej rośnie najlepiej na wystawie wschodniej[9], ale poradzi sobie również na parapecie zachodnim [7]. Jeśli posiadamy odmianę z jasnymi liśćmi, to będzie wymagała większej ilości światła, niż bez odmianowa roślina [8]. Bezpośrednie światło może być za mocne. Z kolei w mocno zacienionym miejscu roślina ta traci liście i staje się “łysa” [7].
Ziemia powinna być przepuszczalna, wystarczająca jest zwykła ziemia uniwersalna najlepiej zmieszana z perlitem, piaskiem i wermikulitem [9]. Jej pH powinno być raczej kwaśne do neutralnego (6.0 – 6.5) [9].
Jest to roślina, której nie należy przelewać [7], ale równocześnie nie można jej przesuszać [8]. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest podlewanie do podstawki, do której należy wlać wodę na 20 min, a później wylać [8]. Należy pamiętać aby ograniczyć podlewanie zimą [8]. W przypadku tej rośliny należy uważać na jakość wody, którą jest podlewana [7]. Fikus ten jest wrażliwy na duża ilość soli w wodzie [7]. Rozwiązaniem tego problemu jest podlewanie tego figowca wodą destylowaną lub uzdatnianą przez odwróconą osmozę [7]. Aby odsolić ziemię w doniczce, dobrze jest 2 razy do roku przepłukać ziemię, poprzez kilkukrotne zalanie ją wodą [7].
Fikus beniaminek jest znany z tego, że może reagować zrzucaniem liści na zmianę warunków [8]:
przeciąg
zimny parapet
zmiana miejsca
suche powietrze zimą,
zasolenie ziemi,
za mała lub za duża ilość wody.
Roślina ta jest bardzo prosta w rozmnażaniu, należy po prostu uciąć 10cm gałązki i włożyć je do wody.
Innym sposobem jest ukorzenianie w mchu torfowym w przykrytej folią doniczce. Podobno ukorzenieni powinno nastąpić po 4 tygodniach [9].
Figowiec sprężysty (Ficus elastica)
Jest to łatwa do rozpoznania roślina, dość popularna w naszych mieszkaniach w różnych wariantach kolorystycznych. Posiada kilka synonimów łacińskich, jednak jest rozpoznawana u nas zawsze pod nazwą Ficus elastica [14]. Po angielsku jest nazywany India-rubber fig [16]. Podobnie jak fikus benjaminek pochłania i rozklada formaldehydy z powietrza [20]. Również podczas uszkodzenia wydziela mleczny sok, który u niektórych osób może wywoływać alergię. Jest to roślina, której ekologia nie została jeszcze dobrze poznana i wciąż jest badana przez naukowców [19].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Pochodzi z południowej Azji [20]. Jego ekologia nie została jeszcze dobrze poznana [19].
Mrozoodporność:
Rośnie w strefach mrozoodporności 10b do 11, co oznacza, że nie znosi przymrozków i chłodnych temperatur [18].
Ogólny opis:
Jest to drzewo osiągające do 12m [17], ale podobno może osiągnąć nawet 30m [18]. Co ciekawe jest półepifitem, co znaczy że rośnie jako epifit tylko gdy jest młodą rośliną [19]. Podobno do wysokości 4m może dorosnąć w ciągu 10-20 lat [15]. Posiada wiele korzeni powietrznych, liście są skórzaste, osiągają do 30 cm długości i 12 cm szerokości. Mają kształt jajowaty z niewyraźnie zaznaczonym czubkiem. Zarówno ogonek jak i liść mają gładką powierzchnię [17]. Łodyga jest szybko drewniejąca oraz lekko chropowata [17].
Uprawa:
Jest to fikus, który może stać zarówno w miejscach silnie nasłonecznionych, jak i częściowo zacienionych [18]. Zauważyłam, że może stać w południowym pomieszczeniu około 3m od okna i ładnie rosnąć. Nie przepada za nadmiernym podlewaniem, należy go podlewać dopiero po dobrym przeschnieciu ziemi [18].
Nie przepada za ciągami ciepłego lub zimnego powietrza, może wtedy zrzucać liście. Preferuje miejsca ciepłe i wilgotne, może być od czasu do zraszany [20].
Jeśli chodzi o podłoże, to powinno być przepuszczalne, może być to ziemia uniwerslna zmieszana z perlitem, piaskiem lub innym spulchniaczem gleby [20]. Nie powinno się sadzić go w zbyt dużych donicach [20], ponieważ wtedy bardzo łatwo go przelać.
Jest to roślina bardzo łatwo ukorzeniają się. Wystarczy kawałek łodygi włożyć do doniczki oraz przykryć słoikiem lub folią [20], jednak może to być zbędne.
Odmiany:
‘Doescheri’ – białobrzeżne, ale bardziej żółte liście [18]
‘Decora’ – ma zielone liście z jasnym nerwem na środku[18]
‘Variegata’ – białobrzeżne liście[18]
‘Robusta’ – ma bardziej owalne liście niż roślina bezodmianowa [20]
‘Tinke’ – podobna do odmiany variegata, jednak posiada na zielonych fragmentach szare przebarwienia [20]
‘Melany’ – posiada ciemno-zielone liście, jest mniejszy niż bezodmianowa roślina. Nie przepada za bezpośrednim światłem [20]
‘Belize’ – podobny do odmiany Tinke, jednak ma różowe przebarwienia [20]
Figowiec dębolistny (Ficus lyrata)
Jest to równie popularna roślina doniczkowa jak poprzednie fikusy. Nie posiada żadnego synonimu łacińskiego[24]. Po angielsku nazywana jest banjo fig lub fiddle-leaf[25].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Rośnie w lasach deszczowych. Pochodzi z tropikalnych rejonów Afryki[27].
Mrozoodporność:
Występuje w strefach mrozoodporności 10b do 11, co oznacza, że nie znosi przymrozków i chłodnych temperatur [29].
Ogólny opis:
Figowiec dębolistny jest zimozielonym krzewem lub drzewem [27]. Dorasta do 16 m wysokości [27], a 4-8 m osiąga w 10-20 lat [26]. Niektóre źródła podają nawet, że może osiągnąć do 20m [33].Liście ma zdecydowanie gęściej ułożone oraz większe niż Ficus elastica. Blaszki mają kształt skrzypiec, są średnio grube, osiągają do 45 cm długości i 28 cm szerokości [27]. Są one dużo bardziej matowe i posiadają silnie zaznaczone nerwy [28]. Może wykorzystywać inne rośliny jako podpory [27].
Uprawa:
Najlepiej się czuje w częściowym cieniu, ale daje radę rosnąć w pełnym słońcu [29]. Fikus ten powinien być podlewany jak ziemia dobrze przeschnie, o ile ma dużą tolerancję na wysychanie podłoża [29], to zaleganie wody w podłożu może powodować u niego gnicie korzeni [30]. Musi rosnąć w dobrze przepuszczalnej ziemi, z domieszką perlitu lub innych składników rozluźniających podłoże takich jak chipsy kokosowe lub kawałki drewna kamiennego [29, 31].
Rozmnaża się go przez sadzonki zielne, podobnie jak figowca sprężystego[29].
Figowiec ten bardzo wyraźnie pokazuje jeśli coś mu nie odpowiada, lub choruje. Ma on lekko żrący sok, który powoduje brązowe kropki na liściach pod wpływem powietrza. Jest to roślina podatna na choroby plamistości liści i grzybów [30]. Inną przyczyną pojawiania się kropek może być zbyt mała ilość wody [32]. Na zbyt suche powietrze reaguje zrzucaniem liści. Innym powodem takiej reakcji może być nadmierne zasolenie ziemi. Aby zapobiec gromadzeniu się soli z nawozów w podłożu, powinno się je przepłukiwać raz w miesiącu [30].
Figowiec bengalski (Banian, Ficus benghalensis)
Figowiec bengalski oprócz swojej łacińskiej nazwy Ficus benghalensis ma również wiele łacińskich synonimów, które nie są u nas zbyt popularne [34]. Czasami jest nazywany po angielsku banyan tree lub horn fig [35, 37, 41].
Banian to również ważną rośliną w mitologii hinduskiej, w której reprezentuje życie wieczne [38]. Wykorzystywane jest w różnych hinduskich ceremoniach [40]. Aktualnie pozyskuje się z niego szelak, który wykorzystywany jest w przemyśle [38].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Roślina ta pochodzi z Indii oraz Pakistanu[35]. Rośnie również jako roślina ozdobna na Florydzie [35] i innych w regionach świata jako roślina inwazyjna (Bahamy, Australia, Singapur, Samoa Zachodnie i wyspy Chagos) [39].
Naturalnie rośnie w tropikalnych oraz monsunowych lasach [39].
Mrozoodporność:
Roślina ta, podobnie jak poprzednie figowce nie znosi mrozu. Występuje w strefach mrozoodporności 10 i 11 [43].
Ogólny opis:
Figowiec bengalski jest dużym zimozielonym drzewem dorastającym do 30 m [36]. Początkowo rośnie na innych roślinach, a później zaczyna żyć samodzielnie [38], czyli jest półepifitem. Taka ekologia może być związana z brakiem światła w dolnych partiach lasów, a nie z pasożytnictwem, ponieważ może również rosnąć samodzielnie. Tworzy korzenie powietrzne, które z wiekiem dosięgają do ziemi [36]. Posiada grube liście o podobnej grubości jak liście figowca sprężystego [36]. Blaszki liści są owalne, bez wyraźnie zaznaczonego osrego końca, osiągają do 30 cm długości i 20 cm szerokości [36]. Kwitnie cały rok, jest zapylany tylko przez niektóre gatunki os [39].
Uprawa:
Tego figowca należy uprawiać w dość jasnym miejscu, na wschodnim, zachodnim lub południowym oknie[45]. Czasami można przeczytać, że jest to roślina z dużym zapotrzebowaniem na wodę [43], lecz równocześnie można dowiedzieć się, że potrzebuje dobrego przeschnięcia ziemi przed kolejnym podlaniem [44]. Należy go przesadzać co 2-3 lata [44]. Preferuje podłoże o pH 5.5-7, można do niego używać zwykłej ziemi uniwersalnej [46].
Można go rozmnażać przez wysiew, lub podobnie jak poprzednio opisane figowce przez ukorzenienie fragmentu rośliny [44].
Rodzaj ten obejmuje blisko 300 różnych gatunków, z których prawie wszystkie są z południowej Afryki [11]. U nas w uprawie, coraz większą popularność Mesembryanthemum cordifolium nazywana też aptenią lub mezo. Uprawiana głównie jako roślina na balkon, jednak może być również uprawiana w mieszkaniach. Druga roślina (Mesembryanthemum cristallinum), którą opisałam nie jest typową uprawianą u nas rośliną, jednak ze względu na jej ciekawą historię, fizjologię i wygląd, opiszę w skrócie ją jako ciekawostkę .
Jest to roślina, która posiada 4 synonimy, co tak naprawdę nie jest tak dużo, ponieważ u niektórych roślin liczba ta czasem dochodzi do 20 [1]. Naukową zaakceptowaną jej nazwą jest Mesembryanthemum cordifolium, jednak najczęściej jest nazywana Aptenią cordifolium. Bardziej potocznymi nazwami jest Rock rose (róża skał) lub Baby Sun Rose (róża słońca) [3]. Nazwa rodzajowa rośliny wywodzi się od sercowatego kształtu jej liści [3].
Jest to bardzo ciekawa roślina, ceniona nie tylko za jej walory ozdobne. W Brazylii czasami jest uprawiana jako warzywo liściaste, ponieważ jej liście są jadalne [3]. Jest bardzo wytrzymała na zasolenie gleby [3], a niektóre związki występujące w niej są obiektem badań naukowców [4].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Aptenia pochodzi z południowej Afryki, dokładniej ze wschodniego regionu przybrzeżnego Cape Province oraz Kruger National Park w Transvaal. Roślina ta została w niektórych regionach świata wprowadzana do środowiska np. w krajach śródziemnomorskich, Wyspach Brytyjskich, Australii i Kalifornii [2,3].
Rośnie w zacienionych miejscach, często pod drzewami. W jej naturalnym środowisku w Afryce występuje na przybrzeżnych urwiskach i brzegach przybrzeżnych mokradeł [8]. Jako roślinę ozdobną sadzi się ją w okolicach parkingów, w parkach i w ogrodach przydomowych. W odpowiadających jej klimatach ucieka z uprawy i rozprzestrzenia się na terenach podmokłych w rejonach zmienionych przez człowieka np. nasypach wzdłuż dróg wodnych irygacyjnych [3]. Przy dostatecznej dostępności wody przytłacza całą sąsiednią roślinność, wspinając się na wszystko, co znajduje się na jej drodze, dzięki czemu może łatwo rozprzestrzeniać się i dominować. Ze względu na swoją żywotność może nawet przerastać inne inwazyjne monokultury [3].
Mrozoodporność:
W różnych źródłach można znaleźć różne zakresu stref klimatycznych, w których występuje: 10-11[4], 9-10[5], 10a-11[10], jednak większość z nich zgodnie mówi, że w ujemnych temperaturach przemarza [5]. W niektórych źródłach mówi się o wytrzymałości do -7°C [3].
Ogólny opis:
Aptenia jest wieczniezielona oraz o ile nie przemarznie wieloletnią rośliną. Jej liście są niewielkich rozmiarów (1-3cm), w kształcie serca. Ma płożące, kruche łodygi, które osiągają 60-200cm długości. W niektórych regionach jest nawet stosowana jako roślina okrywowa, która płożąc się, może się ukorzeniać. Mogą wrastać na inne rośliny, na wysokość do 2m, skutecznie je zagłuszając. Bez podpory osiąga do 10 cm wysokości[3,10]. Od wiosny do jesieni wytwarza małe jasno różowe lub fioletowe[8] do 2 cm kwiaty, które otwierają się w słońcu[3,7], a zamykają nocą[6]. Mogą one przyciągać pszczoły i motyle, a w rejonach gdzie występują – kolibry[6]. W tropikach może kwitnąć prawie przez cały rok.[3]. Jej owoce zawierają cztery nasiona[6].
Uprawa:
Aptenia jest bardzo prostą rośliną w uprawie o ile jej nie przelejemy. Jest krótkowieczna, dlatego należy ją odmładzać co 2-3 lata [4]. W okresie wegetacji trzeba ją podlewać po przeschnięciu ziemi, a zimą dopiero jak jej liście się kurczą. Nadmierne podlewanie może spowodować gnicie korzeni. Jeśli będzie podlewana zimą, to będzie kontynuowała wegetację, jednak zwiększa to ryzyko wyciągania się jej pędów. Powinna być przechowywana zimą w temperaturze 5-8 ° C [9].
Najlepiej rośnie na mocno nasłonecznionym stanowisku jednak u mnie dobrze rośnie na balkonie po wschodniej stronie [3]. Ma dobrą tolerancję na wysoką temperaturę [7].
Preferuje piaszczysto-gliniastą ziemię [3,4]. Jeśli chodzi o odczyn ziemi, to toleruje wartości pH od 6,1 do 7,8[6]. Z doświadczenia zauważyłam, że o ile nie przelewa się jej, to można stosować zwykłą ziemię uniwersalną. Można do niej domieszać piasku lub perlitu.
Roślinę najlepiej ukorzeniać przez ukorzenianie kawałków pędów z węzłami liściowymi w wilgotnej ziemi, a najlepiej w samym piasku [12,13,14]. Zbyt mokra ziemia będzie powodować ich gnicie. Sadzonki ukorzeniają się w ciągu 2-3 tygodni[3]. Różne źródła podają różne pory na najlepsze ukorzenianie. Jedne radzą ukorzeniać w lutym-marcu, a inne jesienią [12,13,14]
Jeśli chodzi o sadzenie, to dobrze czuje się z werbeną, która również wytrzymuje suche warunki lub z innymi roślinami, które nie przepadają za dużą ilością wody[3].
Odmiany:
Red Apple – jest dość popularną odmianą, która pochodzi z krzyżówki A. cordifolia i A. haeckeliana. Ma czerwone kwiaty i jasnozielone liście. Jej liście są mniej sercowate [5]. W Kalifornii uważana jest za ekspansywną [6]
variegata – powszechnie nazywana u nas Mezo, a za granicą MEZOO TRAILING RED. Często jest sprzedawana pod błędną nazwą Dorotheanthus bellidiformis 'Mesbicla’ [4]
U nas nie jest popularną w uprawie rośliną. Określana jest jako iceplant, co można by przetłumaczyć jako lodowa roślina [16]. Nazwa ta wiąże się z wyglądem jej liści, nadawany przez duże pęcherzykowate komórki. W innych krajach jest hodowana ze względu na jej ozdobne liście [11]
Była używana do leczenia niedoborów witaminy C u żeglarzy, dzięki czemu zyskała popularność jako roślina doniczkowa na statkach. Przyczyniło się to do jej rozprzestrzeniania w różnych rejonach świata [18].
Jej liście są jadalne, można je również stosować jako substytut mydła [19].
Roślina gromadzi w swoich liściach szkodliwe sole. Po wydaniu owoców są one uwalniane, zapobiegają wzrostowi innym gatunkom, a umożliwiając jednocześnie kiełkowanie jej nasion.[15].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Roślina pochodzi z Europy i południowej oraz zachodniej Afryki [18] została również rozpowszechniona na południu Australii [15].
Toleruje bardzo ubogie gleby, nadmiernie zasolone o obojętnym dla niej pH. Rośnie na wybrzeżach, klifach, stanowiskach ruderalnych. Może rosnąć zarówno na piaskach jak i glinie. Występuje raczej na rozproszonych stanowiskach, nie tworzy skupisk [15]. Występuje tylko na dobrze oświetlonych stanowiskach [16].
Mrozoodporność:
Występuje od 8 do 11 strefy mrozoodporności, czyli w strefach, gdzie minimalna temperatura osiąga od -12,2°C do -1,1°C [20]
Ogólny opis:
Mesembryanthemum crystallinum jest rośliną zielną. Może być rośliną zarówno jedno, dwu lub wieloletnią, ale jej cykl życiowy zazwyczaj trwa kilka miesięcy[15]. Jej pędy są płożące, osiągają do 1m długości [18]. Jej liście są jajowate, z ostrym końcem, osiągają wymiary 2-20 cm długości na 3,5 szerokości. Mają faliste brzegi [16]. Posiada pęcherzykowate komórki naskórka, których funkcją jest magazynowanie wody. Nadają one liściom charakterystyczny wygląd. Kwiaty są białe lub różowe, kwitnie w sprzyjających warunkach. Otwierają się w ciągu dnia[16].
Uprawa:
Roślina na stanowiska silnie nasłonecznione. Preferuje suchą lub lekko wilgotną ziemię[20]. Nie ma żadnych wymagań względem ziemi, może rosnąć w zwykłej ziemi uniwersalnej[16].
Jeśli chodzi o wysiewanie, to odpowiednie są niższe temperatury[15]. Trzeba szczególnie uważać na przelanie sadzonek[16].
W tym poście opiszę kilka znanych i uprawianych gatunków, rodzaj senecio jest dla nich bardziej synonimem, ponieważ prawdziwa rodzina z której pochodzą to Curio. Została ona zaproponowana dopiero kilka lat temu. Rodzaj obejmuje 22 gatunki[3]. W naturalnym środowisku, podobnie jak żywe kamienie, rosną zimą, a latem przechodzą okres letniego spoczynku [26].
Ciekawym zjawiskiem u curio są “okienka” czyli przejaśnienia na liściach. Dzięki niemu liście mają większą powierzchnię fotosyntezy, ponieważ dzięki okienku światło wpada do wnętrza liścia. Taka morfologia liści, pozwala na przeprowadzanie fotosyntezy nie tyko przez komórki na wierzchu liścia, ale również przez komórki wewnątrz nich [11]. Nie jest to jedyna grupa roślin, które wykształciły okienka.
Rozmnażanie tych roślin jest bardzo proste. Dorosły pęd wystarczy uciąć i wsadzić do ziemi.
Zaczynam od opisu c. citriformis, ponieważ hybrydy Curio roweleyanus i herreanus są często z nim mylone i chcę na początku rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące tego gatunku.
O wiele łatwiej znaleźć informacje o tej roślinie pod nazwą Senecio pusillus[5], chociaż ta nazwa nie jest jednoznaczna i można pod nią znaleźć również inne rośliny. Potoczną, angielską nazwą jest string of tears, jednak angielskie nazwy czasem pozostawiają wiele do życzenia w zakresie jednoznaczności przynaleźności nazwy do gatunku. Opisana została stosunkowo niedawno, ponieważ dopiero w 1956 roku[6].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Roślina występuje w RPA (dokładniej w Prowincji Przylądkowej Zachodniej, Małe Karoo), Lesotho i Suazi [1]. Według innego źródła występuje również w Kalifornii[8]. Rośnie na skalistych płaszczyznach [1].
Mrozoodporność:
Zasięg Curio citriformis obejmuje strefy od 9a do 11b, czyli żyje w klimacie gdzie temperatura spada do −6.7 °C – 10 °C[2].
Ogólny opis:
Jest wieczniezielonym sukulentem o zgrubiałych liściach w kształcie wrzeciona lub cytryny. Liście pokryte są szarozielonym woskowym nalotem z przezroczystymi żyłami. Listki osiągają do 8mm szerokości oraz 2,5 cm długości. Pod koniec lata do zimy wytwarza małe, żółtawe kwiaty[1]. Jej pędy są raczej pełzające i wyprostowane, osiągają do 10 cm długości i 4mm średnicy[7].
Uprawa:
W donicach może zwieszać się[1]. Mimo, że różne źródła podają, że może być uprawiana w półcieniu, to najlepiej rośnie na wystawie południowej[8]. Na skalistych pustyniach raczej nie ma zbyt dużo cienia, jest to sukulent przystosowany do dużej ilości światła. Nie powinna być zbyt mocno nawożona, ponieważ nie wejdzie wtedy w spoczynek zimą. Powinna być sadzona w lekkim podłożu do sukulentów[1].
Curio rowleyanus (Senecio rowleyanus)
Jest to jedna z najpopularniejszych roślin z tej rodziny. Nazywana czasami String of Pearls, odnośnie tej nazwy raczej nie ma sporów[9].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Pochodzi z południowej Afryki (Prowincja Przylądkowa Wschodnia i Zachodnia)[9]. Podobno występuje również w Ameryce w okolicach Kaliformi, Teksasu, Florydy, Arizony[13].
Mrozoodporność:
Zasięg Curio rowleyanus obejmuje strefy od 8a do 10b, czyli żyje w klimacie gdzie temperatura spada do −12.2 °C – +4.4 °C [9]. Inne źródło podaje trochę cieplejszy klimat obejmujący 9-12 strefę[15].
Ogólny opis:
Curio rowleyanus jest byliną, której pędy dorastają do 90 cm, jej sferyczne liście dorastają do 0,8 cm średnicy. Każdy liść ma podłużne okienko, które zostało opisane na początku. Czasem zakwita w mieszkaniach białymi kwiatami na długich szypułkach. [10]
Uprawa:
Jest to roślina sprawiająca wielu osobom problemy, jednak po zastosowaniu kilku wskazówek w uprawie może się okazać całkiem wdzięczną rośliną. Dobrze wygląda uprawiana w wiszących koszach, podobno latem może być wystawiana na zewnątrz. Polecane są w szczególności donice terakotowe, ponieważ pozwalają na oddychanie ziemi i trudniej jest przelać roślinę. Jest tolerancyjna na przesychanie podłoża, jednak ja nigdy jej nie testowałam pod tym względem. Za to zbyt częste podlewanie rośliny może powodować zgniliznę korzeni. Między podlewaniem ziemia powinna wyschnąć na 1,5 cm, jednak ja po prostu czekam aż będzie wyglądała na suchą. W lato podlewam mniej więcej raz w tygodniu lub nawet na dwa tgodnie. W czasie zimie należy bardziej uważać, powinno wtedy starczyć jedno podlanie na miesiąc[10].
Podłoże powinna mieć identyczne jak do sukulentów, jedną z propozycji jest mieszanka ziemi i piasku w proporcji 3:1 [12]. Podłoże powinno mieć pH neutralne pomiędzy 6.6, a 7.5[13].
Odmiany:
“variegata” [10] – listki taj odmiany posiadają lekko żółte plamki.
Rozmnażanie:
Na temat tej rośliny znalazłam informację, że może być rozmnażana przez ukorzenianie w wodzie. Wystarczy uciąć kawałek rośliny, na tyle długiej by przewiesić jej część przez brzeg naczynia[14].
Curio herreanus (Senecio herreanus)
Senecio herreanus jest inaczej nazywany String of Beads[17]. Ta roślina jest bardzo często mylona z innymi hodowlanymi roślinami, które są jej hybrydami z Senecio rowleyanus.
Pochodzenie i miejsca występowania:
Curio herreanus pochodzi z południowo-wschodniej Namibii i południowej Afryki (Great Namaqualand)[17]. Występuje na tych regionach jako endemit[19].
Rośnie na słonecznych, skalistych terenach.[18]
Mrozoodporność:
Zasięg Curio herreanus obejmuje strefy od 9b do 11b, czyli żyje w klimacie gdzie temperatura spada do −3.9 °C-10 °C.[17]
Ogólny opis:
Jest to sukulent liściasty, bardzo podobny do Curio rowleyanus, jednak jego liście mają inny kształt. Kształt liści curio herreanus jest owalny, do 1 cm długości, dość wąskie, węższe niż liście hybryd z Curio rowleyanus, kolor jest bardziej siny Liście posiadają podobnie jak inne rośliny z tej rodziny podłużne okienko fotosyntetyczne. Ogólny pokrój rośliny jest bardziej wzniesiony niż w przypadku curio rowleyanus. Kwiaty ma podobne do Senecio roweleyanus, są białe i osadzone na długich ogonkach[17, 18].
Uprawa:
Dobrze wygląda uprawiana w wiszących doniczkach, podobno latem może być wystawiana na zewnątrz. Polecane są w szczególności donice terakotowe, ponieważ pozwalają na oddychanie ziemi i trudniej jest przelać roślinę. Jest bardziej odporny na suszę, ale jednocześnie potrzebuje lepszego oświetlenia.
Podobnie jak Senecio rowleyanus potrzebuje przeschnąć między kolejnym podlewaniem, a zimą zmniejszonego podlewania. Podobno zimą woli suche powietrze oraz chłodniejszą temperaturę.
W przypadku senecio trzeba uważać na nawożenie, ponieważ zbyt duża ilość nawozu może spowodować zbyt długi wzrost i brak spoczynku w zimie. Należy stosować nawóz do sukulentów[17, 18].
Odmiany:
“variegata” – odmiana ta wygląda podobnie jak w przypadku C. rowleyanus, różni się jedynie kształtem liści.
Inaczej nazywana jest strings of beans, string of bananas oraz String of Fish Hooks.
Pochodzenie i miejsca występowania:
Roślina pochodzi z południowej Afryki, a dokładniej z Cape Province[20].
Często spotykany u podstawy skał, gdzie rośnie na ubogich, płytkich podłożach. Tworzą połacie nad skałami[21]. Mogą również rosnąć wśród rzadkich krzewów, które chronią je przed wysychaniem podczas letniego spoczynku[25].
Mrozoodporność:
Zasięg Curio radicans obejmuje strefy od 10a do 11b, czyli żyje w klimacie gdzie temperatura spada do −3.9 °C – 10 °C[23].
Ogólny opis:
Roślina wieczniezielona. Pędy krótkie i wygięte do góry (w naturze od razu się ukorzeniają). Liście są lancetowate lub liniowo-lancetowate, zwężające się na końcach [27]. Pędy mogą osiągać do 1m, liście mają do 3 cm długości i 9mm szerokości, zazwyczaj są zagięte, jasnozielone [28]. Liście mogą posiadać 20-50 prążków[21]. Kwiaty, podobnie jak u innych curio są białe[20].
Uprawa:
Uprawa wszystkich curio opiera się na podobnych zasadach. Dobrze wygląda w wiszących koszach. Dobrze rośnie w pełnym słońcu, nawet powinna mieć przynajmniej przez 2 godziny bezpośrednie słońce [21]. Równocześnie należy uważać na zbyt silną ekspozycję na słońce, ponieważ roślina może się spalić[22]. Co ciekwe w klimacie śródziemnomorskim może być uprawiana na zewnątrz. Dobrze rośnie w podłożu dla sukulentów. Roślinę należy podlewać co tydzień/2 tygodnie lub rzadziej[21], równocześnie należy uważać aby woda nie zalegała w doniczce lub osłonce[22]. Zimą wystarczy podlewać co miesiąc, zbyt częste podlewanie może spowodować niepożądany w tym okresie wzrost i nadmierne wydłużanie się pędów rośliny. Jeśli chodzi o nawóz, to powinny być nawożone tylko w okresie wegetacji[22] nawozem do kaktusów[21].
Odmiany:
“Glauca” – odmiana ta ma niebieskawy odcień liści, inaczej określana jest jako Blue Pickle Vine.
Senecio 'Hippogriff’ (Senecio peregrinus)
Mimo, że jest to mieszanka dwóch gatunków, spotykana jedynie w uprawie, to sądzę, że ze względu na jej niezwykły wygląd roślina zasługuje na opis. Potoczną jej nazwą jest Dolphin Plant, ponieważ kształt jej liści przypomina małe delfiny.
Jeśli chodzi o nazwę Senecio peregrinus to jest to nazwa nieprawidłowa, ponieważ pod nią występuje zupełnie inna roślina[30].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Odmiana ta jest hybrydą między Curio rowleyanus a Curio articulatus [30]. Nie występuje naturalnie.
Mrozoodporność:
Nie pewna.
Ogólny opis:
Jest to sukulent liściasty, jej pędy są długie, przewieszające. Liście mają kształt wydłużony, trochę podobny do senecio radicans, jednak posiadają dodatkowe wypustki, które powodują, że liście wyglądają jak małe delfiny.
Uprawa:
Jest to roślina, która raczej nie przepada za długim przesuszaniem ziemi, jednak między kolejnym podlewaniem, ziemia powinna lekko przeschnąć. W przypadku niedoboru wody, od góry schną jej liście, z których wykorzystuje rezerwuar wody. Wymaga bardzo wysokiego nasłonecznienia, w przypadku jego braku jej liście stają się płaskie i płaskie, a pędy cienkie. Pozostałe wymagania odnośnie uprawy są podobne jak Curio rowleyanus[29].
Inne:
W wyniku krzyżowania różnych gatunków Curio powstały różne hybrydy. Jedną opisałam wyżej, a tutaj wspomnę o innych dwóch, jednak u nas w sprzedaży spotkałam się jedynie z senecio “raindrops”. Hybrydy różnią się od gatunków kształtem liści.
Senecio 'Raindrops’
Jego pędy osiągają do 90 cm. Jest mieszanką między senecio Senecio rowleyanus, a senecio herreanus[31]. Jeśli chodzi o wygląd, to w porównaniu z senecio herreanus liście hybrydy są grubsze. U nas często mylona z senecio citriformis ze względu na jego małą popularność i podobny kształt liści.
Senecio 'String Of Lanterns’
Nie spotkałam się z tą odmianą w sprzedaży, jednak posiada jeszcze grubsze liście niż hybryda raindrops, są prawie tak okrągłe jak liście Curio rowleyanus[32].
Problemy w uprawie Curio
Znalazłam bardzo ciekawy post odnośnie chorób i problemów w uprawie tej rośliny. Nie będę go tutaj przepisywać, ani tłumaczyć na polski dlatego zapraszam na stronę succulentplantcare[16]
Literatura źródłowa, w większości anglojęzyczna.
(Polecam zerknąć by zobaczyć naturalne środowisko występowania rośliny.)
Obejmuje około 50 gatunków z Polynesi, Malesi, Afryki, Australii i Nowej Zelandii[1]. W angielskich źródłach powszechnie jest określana jako wart fern co dosłownie znaczy paproć brodawkowata. Nazwa rodzajowa pochodzi od złożenia słów micros – mały oraz sorus – kupki zarodnionośne, co odnosi się do małych sporangiów występujących czasem na spodzie liści. Wspinają się na inne rośliny jako epifity, rosną na skałach lub płożą się.[1]
Dawne błędy związane z nomenklaturą i złym oznaczeniem tych roślin spowodowały rozbieżności w ich nazwach. Microsorium zostało połączone z Phymatosorus[12]. Aktualnie wiele z nich posiada synonimy, co może powodować problemy z określeniem prawidłowej nazwy[18]
Opiszę tu trzy gatunki, które można spotkać w naszych mieszkaniach lub w sprzedaży:
Inaczej nazywana jest paprocią kangurzą, czyli Kangaroo Paw Fern[3]. Czasami określana również jako Hound’s Tongue, co dosłownie znaczy język ogara[14]. W różnych regionach świata została oznaczona pod różnymi nazwami, dlatego nazwy – Microsorum diversifolium oraz pustulatum są używane jako określenie dla jednej, tej samej paproci[13].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Występuje jako roślina rodzima na południowo-wschodnim wybrzeżu Australii[2, 5], ale rośnie również w południowych stanach USA (m.in Califoria, Colorado, Floryda)[3] oraz w Nowej Zelandii[8]. Występują w lasach deszczowych lub ich pobliżu[17].
Mrozoodporność:
Występuje w strefach USDA od 9[11], czyli toleruje maksymalne spadki temperatury do -4C[3]. Jej uprawa udaje się w środkowej Anglii w tunelach[4].
Ogólny opis:
Liście mogą mieć do 60 cm, ale zazwyczaj są mniejsze[7]. Kłącza mają 7-3mm grubości. Może wspinać się po drzewach lub skałach na wysokość do 5-6m, takie okazy można spotkać nawet w Irlandii[4].
Uprawa:
Optymalne pH gleby to 5.6 – 6.0[3]. Ziemia powinna składać się połowy ziemi oraz połowy torfu. Podłoże powinno być wilgotne, ale nie można jej przelewać, najlepiej podlewać, gdy wierzchnia warstwa ziemi wyschnie. Lubi ciepłe miejsca 16-27C. Zimą powinna być podlewana o połowę mniejszą ilością wody. Nawozić co 3-4 tygodnie[9-10]. Woli miejsca cieniste[3]. Może być uprawiana latem na zewnątrz[10].
Z własnego doświadczenia zauważyłam, że roślinę lepiej przesuszyć niż przelać.
Microsorum scolopendrium
Inaczej określana jako Hart’s tongue fern co dosłownie znaczy paproć języka jelenia. Posiada jeszcze więcej synonimów łacińskich i potocznych nazw. Na Hawajach ta paproć nazywa się laua’e haole; jest również znany jako paproć monarcha, paproć pełzająca, paproć wężowa, paproć wodna i paproć pachnąca pocztą (wart fern, monarch fern, creeping fern, serpent fern, water fern, and maile-scented fern) [25]. Jako pierwszy oznaczył ją Johannes Burman, który był wybitnym Duńskim botanikiem. W 1771 opisał ją w swojej książce “Flora Indica: cu accedit series zoophytorum indicorum, nec non Prodromus Florae Capensis” jako Polypodium scolopendria[19].
Jest stosowana w medycynie ludowej regionów występowania do leczenia czyraków oraz filariaz. Zawiera również olejki lotne, które odstraszają pluskwy[25].
Może być mylona z Phlebium aureum, które ma złoto-brązowe łuski na kłączach oraz cieńsze liście[20].
Pochodzenie i miejsca występowania:
Występuje od wschodniej Południowej Afryki do Mozambiku, we wschodniej Zimbabwe, tropikalnej Afryce, na Madagaskarze, Comoro i Mascarene, Sri Lance, w południowo-wschodniej Azji, Chinach, północno-wschodniej Australia i Polinezji[20].
Może występować w lasach tropikalnych wzdłuż rzek oraz na na niskich, leśnych piętrach gór. Rośnie na ziemi, skałach oraz czasem występuje jako epifit na niskich partiach drzew[20,24].
Mrozoodporność:
Jej uprawa jest możliwa w strefach od 6a do 11, czyli powinna znosić aż -22C [22], jednak zgodnie z innym źródłem przy -6C zrzuca liście [23]. Preferuje klimat subtropikalny lub tropikalny[24].
Zgodnie z innym źródłem, jej odmiana “Green Wave” podobno znosi temperatury do 4,5C[16].
Ogólny opis:
Kłącze o kolorze ciemno-brązowym ma do 1 cm średnicy. Blaszki liściowe wraz z ogonkiem mogą osiągać do 30 cm długości, podzielone są na 1-10 par płatków[22,20, 25]. Może rosnąć na drzewach do nieznacznej wysokości[23]
Uprawa:
Jest to bardzo wytrzymała i łatwa w uprawie roślina. Znosi krótkotrwałe przesuszenie podłoża, które powinno być wilgotne, ale nie przelane. Lubi półcień, przez niewielką część dnia znosi bezpośrednie nasłonecznienie[12], u mnie rośnie na wystawie północno-wschodniej. PH gleby powinno mieć wartość 6.1-7.5, powinna być również dobrze przepuszczalna[16], z mojego doświadczenia można ją z powodzeniem uprawiać w ziemi uniwersalnej.
Jedyny problem jaki znam w uprawie to atak tarczników, ale przyczyniły się do niego złe warunki uprawy rośliny.
Odmiany:
Green Waves – opatentowana odmiana. Gęsta paproć o bardziej pofalowanych liściach, jej liście dorastają do 40 cm. Określana jest jako Twister Fern.
Microsorum musifolium
Odmiana tej paproci stała się tak popularna, że ciężko znaleźć informacje o gatunku tej rośliny, podobieństwo między nazwą odmiany oraz gatunku powodują wiele niespoójności. Microsorum musifolium nazywane jest krokodylą paprocią albo banana leaf fern[26]. Dodatkowo ten gatunek był do niedawna uznawany jako synonim Microsorium punctatum, praca Short Note A First Record of Microsorum musifolium Copel. (Polypodiaceae) from Thailand[28]przedstawia dokładniejsze rozważania na temat różnic między tymi dwoma gatunkami.
Pochodzenie i miejsca występowania:
Paproć ta występuje w południowym Myanmarze, na półwyspie Malezja, na Sumatrze, w Indonezji, Borneo, Filipinach i Nowej Gwinei[28]. Roślina jest niskim epifitem lub litofitem w wieczniezielonych lasach na niskich wysokościach[28].
Mrozoodporność:
Jej uprawa jest możliwa w strefach od 10 do 11, czyli wytrzymuje temperatury do -1C[31]. Niektóre źródła podają nawet niższe strefy klimatyczne, do 9a, czyli -9,9C[33], a jeszcze inne, nawet sugerują strefę 7a, czyli -17,8C[34].
Ogólny opis:
Posiadają okrągłe lub delikatnie spłaszczone kłącza o średnicy do 9mm. Roślina formuje rozetę[30]. Podobnie jak jej popularna odmiana ma wyraźne żyłkowanie, ale nie odznaczają się aż tak mocnym brązowym kolorem. Ich liście mogą osiągać między 35 cm, a 98 cm długości oraz 5-11.2 cm szerokości[28]. Cała roślina może mieć do 1,2m szerokości[32].
Uprawa:
Roślinę zimą powinno się przechowywać w chłodniejszej temperaturze 10C. Wymagania świetlne ma podobne do poprzednich paproci, czyli nie powinna rosnąć w bezpośredniem słońcu, ale lubi jasne miejsca[29]. Zbyt dużo światła może powodować, że liście zrobią się blade[30]. Roślina lubi stale wilgotną, nie przelaną ziemię. Wilgoć na liściach może powodować czarne plamy[30].
Ziemia powinna być przepuszczalna, o lekko kwaśnym pH[29]. Inne różne źródła podają, że jest to paproć tolerancyjna na zakres pH gleby w zakresie między 6, a 8.5[30].
Jedna z proponowanych mieszanek podłoża to miks z torfu, kompostu, ziemi kokosowej i perlitu[29]. Inna propozycja to mieszanka piasku, czipsów kokosowych, ziemi ogrodowej i kompostu z liści w proporcji 1:1:2:2. Taka ziemia może też mieć trochę perlitu [30].
Roślina jest wrażliwa na wełnowca, jednak u mnie nigdy nie chorowała[29].
Z mojego doświadczenia po zakupie rośliny powinno się zmienić ziemię. Przed zmianą zgubiła prawie wszystkie liście, a po posadzeniu w substracie z kokosa, zaczęła normalnie rosnąć.
Odmiany:
‘Crocydyllus’ – Opatentowana odmiana, określana również jako Crocodile Fern [27].
Rozmnażanie
Rozmnażanie przez wysiew zarodników lub podział kłączy.[1]
Litratura źródłowa, w większości anglojęzyczna.
(Polecam zerknąć by zobaczyć naturalne środowisko występowania rośliny.)
[1]Horticultural Flora of South-eastern Australia: Ferns, conifers & their allies